Pole golfowe jako kapitał
W Polsce golf jest sportem niszowym, a gra w golfa postrzegana jest przez większość Polaków jako snobizm. Rosnąca liczba aktywnych golfistów w USA, Anglii, Szwecji, Japonii, czy nawet sąsiednich Czechach, oznacza szybki rozwój tej dyscypliny i zarazem branży usług. Obiekty golfowe, budowane by zaspokoić potrzeby olbrzymiej rzeszy graczy, swoim rodzajem, rozmiarem, budżetem powinny odpowiadać potrzebom lokalnego rynku.
Polska, jak większość krajów byłego bloku wschodniego, ma w tej dziedzinie olbrzymie zaległości. Potencjał naszego rynku jest więc olbrzymi, jednak inwestycje golfowe powinny być głęboko przemyślane. Muszą one uwzględniać wiele czynników, takich jak np. potencjalna wielkość rynku, odległość pola od rynku zbytu, koszt zakupu gruntów, koszt budowy, obecność inwestycji towarzys...