Jak cię widzą – tak robią z tobą interesy
Szmer głosów, kolejne osoby zasiadają w rzędach, prelegent sprawdza działanie urządzeń… Nadszedł czas konferencji. Prawie każdy z nas kilka razy w roku uczestniczy w takich spotkaniach. Negocjacje, rozmowy to momenty, w których oceniamy innych i – jesteśmy przez nich oceniani. Merytoryczne przygotowanie jest najważniejsze. Jednak to nie wszystko.
Gdy poznajemy jakąś osobę, podświadomie dokonujemy jej oceny podczas pierwszych, magicznych 90 sekund. To wrażenie pozostaje trwałe na lata i jeżeli jest złe, trudno jest zmusić się do sympatii do kogoś, mimo jego niewątpliwych zalet. Coś nie zagrało, np. dlatego, że nasza podświadomość uznała tę osobę (zgodnie z naszym doświadczeniem życiowym) za podobną do kogoś, kogo nie lubimy. Czy to jest fair? Przecież ta osoba nie ma nic wspólnego z owym n...