ARCHIWUM Magazynu B&B - zakończył działalność w 2018

Limuzyny dla biznesmena – Audi

Gdy spojrzeć na historię tej marki, rzucają się w oczy sukcesy w sporcie samochodowym. Czasy po II wojnie światowej były niełatwe, dopiero przełom lat 60. i 70. XX w. stał się niejako początkiem nowej ery dla Audi. W 1968 r. zadebiutował z powodzeniem model 100, cztery lata później pojawił się pierwszy Audi 80, a od 1971 r. koncern lansuje swój slogan „Vorsprung durch Technik” czyli „Przewaga dzięki technice”. Zarówno hasło, jak i debiutancka seria „osiemdziesiątki” odniosły wielki sukces. Hasło używane jest do dziś, a model Audi 80 sprzedał się w ponad milionie egzemplarzy. W 1974 r. w koncernie pojawił się Ferdinand Piëch. Jego wujem był nie kto inny, jak sam Ferdinand Porsche. Pod przywództwem Piëcha (od 1975 r. był w zarządzie, prezesem został w 1983 r.) Audi stało się producentem samochodów wprowadzającym wiele innowacji. Jednocześnie stopniowo podnoszono rangę marki na rynku. W 1985 r. nazwę Audi 80 zmieniono na Audi AG. Pięć lat wcześniej wypuszczono Audi Quattro – pierwszy seryjny samochód z napędem na cztery koła. W 1989 r. zadebiutował Audi 100 z silnikiem TDI (diesel z bezpośrednim wtryskiem). Była to trzecia, po Fiacie Croma (1986 r.) i Austinie Montego (1988 r.) tego typu konstrukcja, ale w Niemczech pierwsza i w następnych latach najbardziej rozwijana. W 1994 r. pojawił się model A8 – pierwszy, seryjny samochód z samonośną karoserią wykonaną z aluminium. Tego samego roku „osiemdziesiątka” zmieniła się w A4, a „setka” w A6.

A6

Lata 80. były okresem dynamicznego rozwoju motoryzacji i stopniowego wprowadzania elektroniki do samochodów osobowych. Zaczęto jeszcze bardziej cenić bogatych klientów klasy średniej, którzy sporo oczekiwali od swoich aut. Dostrzegli to szefowie Audi. Marka postrzegana do pewnego czasu jako „nieco lepszy” Volkswagen, postanowiła dołączyć do dwójki swych odwiecznych rywali: BMW i Mercedesa. Jesienią 1982 r. zadebiutował Audi 100 (seria C 3) ze swoją w owym czasie nowatorską opływową karoserią i ówcześnie niewiarygodnym współczynnikiem oporu powietrza (Cw) na poziomie 0,30. Do dzisiaj ten samochód ze względu na swój kształt jest nazywany „cygarem”.

Z biegiem lat wnętrze i wyposażenie tego segmentu stawało się coraz bardziej wyszukane. Dzisiaj A6 jest równorzędnym konkurentem dla BMW serii 5 i Mercedesa klasy E. Właśnie wiosną 2011 r. pojawia się kolejna jego odsłona. Niespełna pięciometrowa limuzyna oferuje m.in. usługi online, w ramach współpracy z Google, poprzez telefon samochodowy wyposażony w Bluetooth z internetem. Moduł UMTS pobiera zdjęcia i informacje z Google Earth i wyświetla je na monitorze razem z wybraną trasą przejazdu. Hotspot WLAN umożliwia kontakt z mobilnymi urządzeniami. (…)

Klaudiusz Madeja

 

Całość artykułu można przeczytać w drukowanej wersji magazynu Business&Beauty, dostępnej w sieci Empik na terenie całego kraju

Business&Beauty Magazyn